Krótka historia Solidarności

Historia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” rozpoczyna się w 1980 roku od protestów robotniczych w całej Polsce, będących skutkiem gwałtownie pogarszającej się sytuacji gospodarczej Polski ludowej. Stanowiło to między innymi konsekwencję centralnego ustalania cen produktów i monopolu państwa na niektóre sfery gospodarki.

14 sierpnia rozpoczęły się strajki w Stoczni Gdańskiej. Żądano przywrócenia do pracy zwolnionej Anny Walentynowicz, następnie również Lecha Wałęsy, wysuwano postulaty polityczne i socjalne, domagano się przestrzegania praw pracowników. Strajkujący powołali MKS – Międzyzakładowy Komitet Strajkowy na czele z Lechem Wałęsą, zaś na bramie stoczni zawieszono tablicę z 21 postulatami komitetu. Wśród postulatów znalazło się między innymi prawo do tworzenia związków zawodowych, wolność słowa, wsparcie socjalne oraz reformy gospodarcze. Zasięg strajków był tak duży, że partia nie była w stanie stłumić ich siłą, jak miało to miejsce w przypadku protestów w latach 50. czy 70. Pracę wstrzymało wiele zakładów pracy w całej Polsce. Władza była zmuszona do negocjacji – w ich efekcie podpisano porozumienia sierpniowe, w oparciu, o które powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Rok później w 1981 roku odbył się I Krajowy Zjazd Delegatów Solidarności w gdańskiej Hali Olivia, podczas którego na przewodniczącego związku wybrano Lecha Wałęsę. Oprócz charakteru związku zawodowego, Solidarność spełniała również funkcje głównego ośrodka antykomunistycznej opozycji, przekształcając się w masowy ruch społeczny.

Sytuacja w kraju pogarszała się – ciągłe protesty, podupadła gospodarka i ogólny chaos. W związku z sytuacją i strachem przed utratą władzy generał Wojciech Jaruzelski, I sekretarz KC Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, prezes Rady Ministrów, zwierzchnik sił zbrojnych, 13 grudnia 1981 roku wprowadził w Polsce stan wojenny. Solidarność uległa delegalizacji, a jej działacze zostali internowani. Oddziały Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej pacyfikowały strajki przy użyciu broni; zginęło między innymi 9 górników w katowickiej kopalni „Wujek”. Strajki zostały w końcu ostatecznie stłumione, zaś jedyną nadzieją wydawało się szerokie poparcie płynące z Zachodu, w tym również z Ameryki, której prezydent Ronald Reagan nałożył na Polskę sankcje gospodarcze. Solidarność przeniosła swoje działania do podziemia. Utworzono Komisję Koordynacyjną, która miała sterować działalnością ruchu, mimo zakazu i represji nadal organizowano demonstracje i strajki, choć siła Solidarności wyraźnie malała.

W 1983 roku zniesiono stan wojenny, powstały nowe związki zawodowe, jednak represje względem działaczy Solidarności nie malały – w 1985 roku doszło do licznych aresztowań i następnie wyroków sądowych dla opozycjonistów, takich jak Adam Michnik czy Władysław Frasyniuk. W 1984 roku zamordowano kapelana Solidarności księdza Jerzego Popiełuszkę, który poprzez kazania krytykujące komunistyczny reżim, był postrzegany przez władzę jako zagrożenie. Jego pogrzeb zgromadził tłumy Polaków, chcących pokazać swój sprzeciw wobec opresyjności państwa.

Wraz z przejęciem władzy w ZSRR przez Michaiła Gorbaczowa w 1985 roku, nadeszła pierestrojka, w ramach której doszło do złagodzenia polityki ZSRR, w tym również sytuacji w Polsce. Solidarność zgromadzona wokół Lecha Wałęsy mogła funkcjonować częściowo w sposób legalny, w przeciwieństwie do skrajnych ruchów antykomunistycznych, które pozostawały zamknięte na potencjalny dialog z władzą. W 1988 roku znów wzmogła się fala strajków robotniczych, które pomimo pacyfikacji ZOMO, wybuchały ponownie. Władza znajdowała się w sytuacji, w której dalsze unikanie rozmów z opozycją stało się niemożliwe.

Lech Wałęsa nawoływał do podjęcia negocjacji, wysunął również nowe postulaty, które nie były postrzegane przez rządzących jako radykalne i ostatecznie doprowadziły do spotkania Wałęsy z szefem resortów siłowych Czesławem Kiszczakiem. W tym samym roku doszło do utworzenia – na czele z Lechem Wałęsą – Komitetu Obywatelskiego, którego zadaniem było przygotowanie opozycji do rozmów z władzą w ramach tzw. Okrągłego Stołu. Negocjacje trwały od lutego do kwietnia 1989 i zakończyły się ponowną legalizacją Solidarności i decyzją o przeprowadzeniu częściowo wolnych (wybory do senatu były w pełni wolne) wyborów 4 czerwca, w których mogli wziąć udział kandydaci Solidarności. Dozwolona była kampania wyborcza kandydatów, zaś dziennikarze solidarnościowego „Tygodnika Mazowsze” wydali pierwszy numer „Gazety Wyborczej” jako organu prasowego Komitetu Obywatelskiego. Wybory przyniosły zwycięstwo kandydatom Solidarności, którzy objęli niemalże wszystkie dopuszczone do wolnych wyborów mandaty (35%). Nowym premierem – pierwszym niekomunistycznym od czasów zakończenia II Wojny Światowej – został Tadeusz Mazowiecki. Komunizm wraz z będącą w mniejszości PZPR upadał, co ostatecznie nastąpiło w 1991 roku w ramach pierwszych w pełni demokratycznych wyborów parlamentarnych.

GRALAK SOLO „40 Years After” | otwARTa scena LIVE 2020:

Video zrealizowała otwARTa scena. Dziękujemy twórcom i wybitnemu trębaczowi Antoniemu ‘Ziut’ Gralakowi za udostępnienie materiału.